5 rzeczy, które musisz zabrać do Mongolii

Krótka paklista do Mongolii. Sam niezbędnik.

1. Chusta, bandanka lub inne ustrojstwo, które uchroni twoje lico i usta przed wszędobylskim kurzem;
2. Ciepłe ubrania i śpiwór, które pozwolą ci przetrwać prawdziwie chłodne noce (szczególnie jeżeli planujesz spać w jurcie);
3. Rozmówki mongolskie lub rosyjskie. Po angielsku dogadasz się tylko w stolicy. Lepiej mieć czym się wspomóc w konwersacjach na migi.
4. Jeżeli masz jeszcze trzy miesiące do wyjazdu, rozważ szczepienie przeciw wściekliźnie. Dzikie psy mogą mieć chętkę na twoje mięsiste białe łydki, co może się skończyć ciężką chorobą. Szczepionkę musisz przyjąć trzy razy w odstępach ok. miesiąca, żeby była skuteczna.
5. Leki na biegunkę i tego typu przyjemności. Ponoć wielu turystów ma problemy z trawieniem lokalnych przysmaków z koloniami równie lokalnej flory bakteryjnej. Mnie klątwa nie dosięgła, ale jak mówi przysłowie: przezorny zawsze ubezpieczony.

W razie czego większość innych rzeczy, które będą Ci potrzebne możesz kupić na miejscu. Ułan Bator ma całkiem nieźle wyposażone sklepy, a ceny są do przyjęcia.

Byłeś w Mongolii? Poradź innym co warto wziąć ze sobą—dodaj komentarz.