Po tym jak napisałem dlaczego mamy dość Chin po 4 latach, dostałem parę komentarzy w stylu „Nie podoba się? To wypier**aj!”. Rady z pewnością posłucham, bo wypier**anie mam już w planach. Co nie znaczy, że żałuję decyzji o wyjeździe do Chin. Wręcz przeciwnie. Oto dlaczego.
Zamierzasz się wybrać na zakupy? W takim razie najlepszym wyborem dla ciebie będzie Newski Prospekt. To długa, reprezentacyjna ulica Petersburga, na której znajdziesz domy towarowe i najlepsze butiki.
Kitajgrod (Китай-город) to reprezentatywna dzielnica Moskwy. Warto się tam wybrać na przechadzkę, tym bardziej, że od centrum jest to rzut beretem. Tutaj znajdują się ulubione lokale młodych moskwiczan, a także dobre butiki. Niedaleko stamtąd znajduje się Arbat—historyczna ulica i serce…
Nie trudno się zorientować, że Ułan Bator słynie z wyrobów z kaszmiru. Półki w sklepach uginają się od kaszmirowych szali i swetrów. Poza tym warto spróbować lekkiego, alkoholowego napoju powstałego z fermentacji mleka klaczy—kumysu oraz innych przysmaków mongolskiej kuchni. Ja…
Wyszedłem z autobusu, łypiąc podejrzliwie na kierowcę, żądając jakiegoś wytłumaczenia. Ten tylko spokojnie zaciągał się papierosem. Zostaliśmy sami. Wokół pusty plac, betonowe szkielety budynków i ciemność. Oszukali! Zamiast Pekinu—Wąchock.
Wypachnieni tanimi perfumami, prezentowali gołe torsy, a za jedyne odzienie służyły im obowiązkowe spodnie dresowe, zwieńczone sportowym klapkiem. W takim to stroju reprezentacyjnym przychodzili z zawadiackim uśmiechem, błyskiem w oku pod okienko prowadnic.
Nowe, świeże wspaniałe wideo! A w nim: parę słów o trupie w GUM-ie, leciwym i najbardziej znanym tomu towarowym w Rosji, a także dlaczego Sobór Chrystusa Zbawiciela zbudowano dwa razy.