Kotor

Zatoka Kotorska to Czarnogóra w miniaturze: morze, góry i labirynty kamiennych ulic. Przekonaj się sam co to znaczy.

Przewodnicy nazywają Kotor czarnogórskim Dubrownikiem. I tu i tam zachowała się klimatyczna starówka, i tu i tam panuje śródziemnomorski klimat, i tu i tam można dobrze zjeść i dobrze odpocząć. Jest przy tym dwukrotnie tańszy i nie trzeba się przepychać łokciami w tłumie turystów. Jak może nie wygrać konkurencji z Dubrownikiem?

Krótki przewodnik jak nie przepłacić i nie znaleźć się w Czarnogórze na lodzie bez dachu nad głową. Czy opłaca się wyjazd w ciemno?

Czarnogóra jest jeszcze stosunkowo tania. Tania, to znaczy, że ceny są na podobnym poziomie, co w Polsce. To dobra alternatywa dla Chorwacji, która silnie podrożała przez ostatnią dekadę.

Czarnogóra oferuje ciepłe i czyste morze Adriatyku. Co z plażami? Czy możesz odpocząć na piasku i pozwolić dzieciom biegać boso bez obawy, że wpadną na morskiego jeża? Zależy gdzie jedziesz.

Zwiedziłeś już stare miasto, skosztowałeś lokalnych przysmaków, wysmażyłeś na plaży. Może pora na rejs statkiem po Adriatyku? Skąd, dokąd i ceny.