Szumi tajga, czyli o Putinie i innych Borostworach
A skąd wiesz, że samotne wałęsanie się nocą po lesie nie jest najlepszym pomysłem? Z Zabajkalem jest tak samo. To się po prostu wie.
A skąd wiesz, że samotne wałęsanie się nocą po lesie nie jest najlepszym pomysłem? Z Zabajkalem jest tak samo. To się po prostu wie.
W filmie wystąpili Tajka-Włóczykij, bohater zbiorowy—Francuzi oraz Szeregowiec Ron. Teraz usiądź w miękkim fotelu, zrelaksuj się, kliknij play i przenieś się do Transsibu do Mongolii.
Kroczyliśmy powoli bokiem, uważając, by nie zaczepić plecakami o ciężką bramę z drutu. Weszliśmy na błotniste podwórko Begza. Obok nas wylegiwały się dwie krowy. Przed wyrosły dwie jurty.
I z tym jednym okiem niechętnie wystawionym na publiczny widok, stanąłem oko w oko z rosyjską babą. Ktoś ją tu puścił z torbami. A ile tych toreb!
Ostatnia, choć solidna porcja zdjęć znad Bajkału. Rzuć okiem, czy warto się tu tłuc bite cztery dni w Kolei Transsyberyjskiej, by zobaczyć to, co uchwycił nasz obiektyw.
Ekologiczna katastrofa, czy mit? „Jak myślisz, komu zależy na złej reputacji Bajkału?” Wzruszyłem ramionami, a Evgenij odpowiedział za mnie.
Bajkał otaczając Angarę troską i opieką. W obawie przed jej utratą, strzegł swojej córki jak własnego oka. Jednak pewnego dnia stary Bajkał zapadł w głęboki sen…
Nie sposób dostrzec, czy nawet pojąć jego ogromu. Mimo to ciągle Bajkał przyciąga swoją legendą setki turystów, podróżników i badaczy. Czego oni wszyscy szukają? A co mogą tu odnaleźć?
Po szaleńczej jeździe z rodziną Evgenija w komplecie do Listwianki, oddalonej o 80 km od Irkucka małej mieściny nad Bajkałem, wyjęliśmy bałałajkę i rozpoczęliśmy swój chocholi taniec z Lisem w otoczeniu szamańskich wierzeń Buriatów.