Ostatnia, choć solidna porcja zdjęć znad Bajkału. Rzuć okiem, czy warto się tu tłuc bite cztery dni w Kolei Transsyberyjskiej z Moskwy.
Nie mam pojęcia jak szybko płynie wodolot, ale uwierz—szybko.
Bujanie w obłokach w Listwiance
Nasza ulubiona miejscówka z zardzewiałą łajbą w tle.
Trasa z Irkucka do Listwianki nad Bajkał.
Patrz, omule rzucili na targ w przecenie!
Przegląd aut przemierzających syberyjskie drogi. Po której stronie mają kierownicę?
Chrzciny nad Bajkałem mają ten sam charakter, co w Polsce.
Jesień ruszyła na podbój tajgi.
Warto się zaszczepić przed takimi gadami biegającymi całymi hordami nad Bajkałem.
Dzieci maszerują radośnie do szkoły 1. września. Zdjęcie propagandowe.
Jakby czas się tutaj zatrzymał. I my się tutaj zatrzymaliśmy.
„Punk not dead”, nawet pośrodku Syberii.
Typowy weekendowy piknik nad Bajkałem.
Łap!
A marynarka Związku Radzieckiego nadal istnieje i ma się dobrze.
Taki tam landszaft z motorówką.
Dać Magdzie poprowadzić wodolot i proszę co się dzieje!
Plaża w Listwiance
Ryby z tego kutra zaraz znajdą się na okolicznym targu. Posilą też podróżników Koleją Transsyberyjską.
Koniec świata blisko
Takie radosne wehikuły kursują między wsiami nad Bajkałem.
Radości nad Bajkałem nie było końca.
Wybrzeże Bajkału
Dodaj komentarz